Reklama

Zdjęcia do kupienia - Depositphotos

lipca 29, 2012

Kody QR

Od pewnego czasu w Internecie, na mieście i produktach konsumenckich funkcjonują sympatycznie wyglądające, modularne kompozycje zbudowane z czarnych i białych kwadracików. Wbrew pozorom (jeśli jeszcze ktoś tego nie wie) nie jest to zabieg artystyczny mający na celu upiększanie naszego otoczenia, ale sprytnie wymyślony przez Japończyków sposób kodowania informacji.
Zadanie - rozwiąż kod, przeczytaj tekst.
QR CODE (skrót od Quick Response) to alfanumeryczny, dwuwymiarowy, matrycowy, kwadratowy kod kreskowy opracowany już w 1994 roku przez firmę Denso-Wave. Pozwala on na zapisanie, często długich, tekstowych (a i nie tylko) informacji w różnych językach. Począwszy od znaków Kanji, a skończywszy na alfabecie łacińskim.

Budowa kodu
Modułem w kodzie jest kwadrat mogący przybierać jeden z dwóch kolorów (ciemny lub jasny). Większa ilość modułów tworzy tzw. słowa kodowe, w których zapisana jest informacja o poszczególnych znakach. Wymiar modułu nie jest ściśle określony i zależy od możliwości urządzeń odczytujących i zapisujących. W związku z tym również wymiary całego kodu są zmienne. Zależą one dodatkowo od wybranej wersji kodu, która jest zależna od przyjętego poziomu korekcji błędów oraz ilości zapisanych danych.
W kodzie wykorzystuje się wzór wyszukiwania pozwalający czytnikowi na odnalezienie poszczególnych miejsc w kodzie, względem których odczytywana jest pozostała jego część. Wzór wyszukiwania składa się na trzy wzory pozycji (każdy stanowi kilkomodułowy ciemny kwadrat otoczony jasną ramką, która jest otoczona ciemną ramką), które dodatkowo są oddzielone od danych jasną ramką o szerokości jednego modułu (tzw. separatorem). Oznaczenia wzorów pozycji są umieszczone w trzech narożnikach kodu.
Dodatkowo w kodzie występuje tzw. wzór synchronizacji składający się na dwie linie o szerokości jednego modułu, z których jedna przebiega poziomo, a druga pionowo pomiędzy wzorami pozycji. Linie te zawierają na przemian ułożone ciemne i jasne kropki. Dzięki nim możliwe jest określenie wersji, gęstości kodu oraz współrzędnych poszczególnych danych w nim zapisanych.
Model 2 kodu zawiera dodatkowy wzór osiowy. Pojedynczy element wzoru osiowego składa się z czarnego modułu otoczonego białą ramką, która otoczona jest czarną ramką. Ilość elementów wzoru zależna jest od rozmiarów kodu. Model 1 kodu zawierał inne wzory, które zostały umieszczone z myślą o jego rozszerzeniu (nie zostały wykorzystane).
W części danych oprócz samych danych umieszczone są informacje o formacie i wersji kodu oraz dane niezbędne do działania mechanizmów korekcji błędów. Dookoła kodu wymagane jest stosowanie marginesu o szerokości co najmniej czterech modułów.
Inną cechą kodu jest tzw. mechanizm maskowania, który powoduje, że jasne i ciemne moduły są rozłożone w miarę równomiernie, co skutkuje zwiększeniem szybkości przetwarzania obrazów przez skanery.

Mechanizm korekcji błędów

Specyfikacja udostępnia cztery poziomy korekcji i odzyskiwania danych (algorytm Reeda-Solomona):
  • L – umożliwiający odzyskanie około 7 procent uszkodzonych danych.
  • M – umożliwiający odzyskanie około 15 procent uszkodzonych danych.
  • Q – umożliwiający odzyskanie około 25 procent uszkodzonych danych.
  • H – umożliwiający odzyskanie około 30 procent uszkodzonych danych.
Poziom korekcji wpływa na ilość danych możliwych do zapisania przez kod o określonych wymiarach (o określonej wersji). Na przykład wersja 10 (o rozmiarach 57x57 modułów) dla poziomu korekcji L pozwala na zapisanie 652 cyfr, a dla poziomu H – 288 cyfr.

Zastosowanie w mobilnych systemach

Z kodów QR można korzystać na mobilnych systemach takich jak Android przy użyciu dedykowanych oprogramowań (ZXing). Przeglądarka w Androidzie wspiera przekierowania url co pozwala na przesyłanie kodom QR metadanych do znajdujących się na urządzeniu aplikacji. System operacyjny Nokii Symbian wyposażony jest w skaner kodów kreskowych potrafiący czytać kody QR. Dla systemu Maemo czytnikiem kodów QR jest aplikacja mbarcode. W Apple iOS czytnik kodów QR nie jest natywnie obecny, ale ponad pięćdziesiąt płatnych i bezpłatnych aplikacji jest dostępnych w markecie, które potrafią zarówno odczytywać kody QR jak i je tworzyć. W urządzenia BlackBerry, aplikacja App World potrafi odczytywać kody QR, rozpoznawać w nich adres WWW i wczytywać go w systemowej przeglądarce. Windows Phone 7.5 potrafi odczytywać kody QR i otwierać zawarty w nich adres WWW przy użyciu Bing Vision. Kody QR mogą być używane także na Nintendo 3DS. W sieci znajduje się wiele stron, które zapowiadają możliwość dekodowania kodów QR. Aktualnie brak narzędzi dekodujących kody QR z plików graficznych lub przy użyciu kamer internetowych dla MacOS lub Linuxa w wersji PC co czyni ten standard kodów nieużytecznym do przechowywania danych.

Podparte wiadomościami z wiki i innych źródeł.
 

lipca 08, 2012

Magazyn Kreatywny Bazar nr 05 do pobrania!


kb_05_okladka2
Magazyn jest bezpłatny.
Spis treści
PostworkShop 3. Od zdjęcia stockowego do malarstwa w kilku krokach
Photoshop CS6 : zmiany, zapożyczenia i garść nowości
Lightroom 4 nowe funkcjonalności modułu Develop
Projekt internetowego pamiętnika z wykorzystaniem możliwości Photoshop CS6
Depositphotos. Sprzęt fotograficzny powinien być kupiony za pieniądze zarobione na fotografii. Wywiad z Alexandrem Kazantsevem
Michał Dziekan. Rozmowa
Alfabet Designerów “K” AGENCJA KESSELSKRAMER. Gorzej być nie może, ale i tak jest wspaniale.
Fonty w projekcie komercyjnym
X Muza. Koncept postaci
Wznieść się w przestrzeń kreacji. Projekt kreatywny dla marki SocialUp!
HP Z1 vs PC. Mini test stacji roboczej All-in-One
Serif WebPlus x5
PostworkShop 3 by Krzysztof Micielski
PostworkShop 3 by Maciej Mazurek
Oświetlenie portretowe. Warsztaty ze Scottem Kelbym
Gimp 2.6 dla fotografów techniki cyfrowej obróbki zdjęć
Profesjonalne ujęcia portretów, techniki retuszowania zdjęć według Scott’a Kelby’ego
Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym. Fascynująca historia od Available Light do HDR

lipca 06, 2012

50% zniżki na szkolenia na żywo z grafiki, tworzenia WWW i wideo na Eduweb Live

Najnowszy pomysł eduweb.pl na prowadzenie szkoleń online na żywo okazał się strzałem w dziesiątkę. Przez pierwszy miesiąc funkcjonowania usługi w Warsztatach wzięło udział niemal 1000 osób, a kolejne 5000 obejrzało sesje zapisane w jakości HD. Przez cały ten czas usługa była dostępna za darmo, jednak i teraz, po wprowadzeniu abonamentu, wiele materiałów możecie oglądać gratis.
Eduweb Live to spotkania online, na żywo, z zakresu projektowania grafiki (np. Photoshop), tworzenia i promocji stron WWW, oprogramowania Adobe, 3D, postprodukcji Wideo itp. Użytkownicy mają okazję uczestniczyć w merytorycznych sesjach, które odbywają się w każdą środę o 20:00, jak również konsultacjach, w ramach których eksperci pomagają im rozwiązać problemy napotkane podczas pracy.
Właśnie ruszyły Abonamenty na Eduweb Live, które przez ten tydzień dostępne są dla wszystkich w promocji -50% i kosztują już od 19zł. Choć zapisane Warsztaty w wersji HD można kupić oddzielnie, warto przemyśleć zakup Abonamentu z kilku powodów – po pierwsze, możemy wówczas uczestniczyć w sesjach pytań i odpowiedzi, które dostępne są po każdym Warsztacie. Ponadto, mamy możliwość brania udziału w Konsultacjach, w ramach których można zapytać eksperta o konkretne rozwiązanie. Ponadto, jeśli przegapimy Warsztat, możemy go w dowolnym czasie obejrzeć w zapisanej wersji.
Abonament w promocji możesz kupić na stronie http://www.eduweb.pl/abonament/
Ciekawsze tematy Warsztatów, które polecamy obejrzeć, to na przykład sesje o Photoshop CS6 czy Adobe Edge, które dostępne są cały czas za darmo. Poza tym na Eduweb Live znajdziesz ciekawe materiały o After Effects oraz produkcji wideo i animacji. Niezwykle interesująco zapowiadają się także najbliższe sesje o Responsive Design i projektowaniu stron WWW na wiele urządzeń, jak również o Cinemie 4D i tworzeniu aplikacji na Facebooka.
Listę wszystkich dostępnych Warsztatów znajdziesz na http://www.eduweb.pl/warsztaty/
Natomiast kalendarz nadchodzących wydarzeń jest tutaj: http://www.eduweb.pl/kalendarz/

Znalezione na: kreatywny bazar.pl

lipca 05, 2012

A po pracy...

Praca - zabiera mi coraz więcej czasu...ale po niej warto czasem wyjść na spacer z Pietruszką i Olą by popstrykać to i owo...